Zanim przejdę do kilku ciekawych
tematów kryjących zagadki naszej cywilizacji rozpoczniemy od zagadki dwóch
Księżyców.
Nasz naturalny podobno, bo co do tego
faktu już istnieją mocno podzielone zdania, satelita wzbudza wiele emocji i to
nie bez powodu. Cały cykl wypraw księżycowych organizowanych przez NASA jest
owiany już mocno nie zdrową atmosferą tajemniczości. Teraz można zakładać, jaki cel miało takie działanie? Czy chodziło o
celowe wzbudzenie zainteresowania Srebrnym Globem innych państw, a w
konsekwencji przerzucenie na nich części ogromnych kosztów prowadzonych badań
kosmicznych? Czy chodziło o utrzymanie w tajemnicy odkryć, których tam
dokonano? Pewne jest jednak to, że z jakiegoś powodu loty na Księżyc uznano za
zbyt niebezpieczne. Wiele filmów, które wyciekły do Internetu bezspornie
ukazuje fakt, że coś się tam dzieje. Sposób, w jaki naukowo przedstawia się historię
powstania Księżyca budzi także wiele wątpliwości zwłaszcza, kiedy weźmie się
pod uwagę fakt, że hipotezy te zawierają sprzeczne informacje. Istnieje też
hipoteza, że Księżyc nie jest naturalnym satelitą Ziemi a ogromnym prehistorycznym
statkiem bazą nieznanej cywilizacji. Czymś w rodzaju „Gwiazdy Śmierci” znanej z
„Gwiezdnych Wojen”. Na dodatek ciągle zajętym przez Obcych. Zbudowanie takiego
obiektu przez jakąkolwiek cywilizację jest trudne do wyobrażenia, ale nie
niemożliwe. Zwłaszcza, kiedy weźmie się pod uwagę jego rozmiary i niezbędną
ilość surowców potrzebną do zbudowania takiego obiektu. Pozostaje też sprawa
jego napędu. Nie wiemy nic na ten temat. Jednak ten, kto coś takiego zakłada za
możliwe z pewnością zdaje sobie sprawę, że napęd ten od bardzo, bardzo dawna z
jakiegoś powodu musi być niesprawnym. Możliwe, że fakt ten uwięził Ich na
naszej orbicie na zawsze. Tu można tylko snuć przypuszczenia. I jak tak
zastanowić się nad tym tematem i wieloma wydarzeniami, które miały miejsce w
naszej historii to zaczyna wszystko nabierać głębszego sensu.
Drugim takim ciekawym obiektem jest księżyc
Marsa – Phobos. Tutaj, jak do tej pory raczej mamy dużo mniej informacji. Jest
jednak też nie mniej fantastyczna hipoteza, że Phobos podobnie jak nasz Księżyc
jest wewnątrz w dużej części pusty. Rzekomo ma być zniszczonym wrakiem drugiego
Statku Matki orbitującym w naszym układzie planetarnym. Patrząc na oba Księżyce
dość trudno w to uwierzyć jednak niczego wykluczyć całkowicie nie można. Tak,
jak nie można liczyć na wiarygodne informacje z wypraw na Księżyc, do których
szykują się Rosja, Chiny, Japonia, EAK i prywatne firmy. Z pewnością liczą na teraz
trudne do sprecyzowania korzyści. Przywożenie surowców naturalnych z Księżyca
na Ziemię jest to raczej bzdurne tłumaczenie i mało przekonujące. Co będzie
dalej? Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać i obserwować. Przy
takim zapowiadanym ruchu nie da się utrzymać w tajemnicy odkryć, które tam
nastąpią. Z pewnością teraz czeka nas jakiś wielki przełom i aby lepiej
zrozumieć zjawiska, z którymi się spotykamy w następnych postach zwrócę Waszą
uwagę na interesujące fakty z tzw. zakazanej archeologii. Poniżej grafika z
dwoma Księżycami. Satelitą Ziemi i Phobosem satelitą Marsa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz