W domu prawie każdego z nas znajdziemy stare fotografie. W
większości przypadków będą to fotografie bardzo zniszczone, połamane i
poplamione, a ich sama jakość też ma wiele do życzenia. W minionym czasie w
moje ręce też trafiło wiele takich fotek i co z nimi zrobić, bo wyrzucić
kawałek historii często bliskiej rodziny szkoda. Można np. użyć
jakiegoś programu komputerowego, który za nas „naprawi” te fotki, albo zająć się
tym samemu, co jest o wiele trudniejsze, za to wynik prac może okazać się bardzo
interesujący. Ci, którzy chcą robić to sami mogą skorzystać np. z tutoriali gdzie uzyskają wiele cennych wskazówek. Ja
korzystam z takiej pomocy i nie ma w tym nic złego. Do tego cały czas uczymy się
rozwiązywać problemy graficzne, a jest ta nauka o tle cenna, że praktycznie nie
ma dwóch takich samych sytuacji by można potraktować dwie inne prace
rozwiązaniami z „szablonu”. Korzystajcie z wszystkich dostępnych pomocy nie tylko
w języku polskim. „Zabawa” z fotografiami jest bardzo wciągająca. Np. ja nie
dążyłem do uzyskania efektu takiego by bardzo stara fotografia uzyskała taki
wygląd, jak zrobiona wczoraj, jakimś super aparatem fotograficznym, lecz by
zachowała wygląd i klimat czasów, kiedy ją zrobiono. Zapewniam, że takie
podejście pozwala na uzyskanie o wiele ciekawszych efektów końcowych, a rozmiar
fotografii można dopasować np. do rozmiarów ram w których później można je
umieścić i powiesić na ścianie domowej galerii.
Następnym krokiem po fotografiach będzie kolejna seria tapet
na monitory 24”. Obecnie jednak pokarzę wam, co można samemu zrobić i że warto
temu poświęcić troszkę czasu. Jest tego tak wiele, że nikomu nie grozi nuda. Chyba
zaczniemy od najstarszej fotki prapradziadka. Pierwszy będzie skan starej fotografii,
a później sama fotografia w takiej formie, jaką chciałem uzyskać.
Prapradziadek
przed
po
Ochotnicza Straż Pożarna
przed
Przyjaciele
przed
po
Dziewczyny i motocykl
przed
Wiejski sklepik
przed
po
Miłej zabawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz