21 sierpnia 2020

Odnawianie starych fotografii

W domu prawie każdego z nas znajdziemy stare fotografie. W większości przypadków będą to fotografie bardzo zniszczone, połamane i poplamione, a ich sama jakość też ma wiele do życzenia. W minionym czasie w moje ręce też trafiło wiele takich fotek i co z nimi zrobić, bo wyrzucić kawałek historii często bliskiej rodziny szkoda. Można np. użyć jakiegoś programu komputerowego, który za nas „naprawi” te fotki, albo zająć się tym samemu, co jest o wiele trudniejsze, za to wynik prac może okazać się bardzo interesujący. Ci, którzy chcą robić to sami mogą skorzystać np. z tutoriali  gdzie uzyskają wiele cennych wskazówek. Ja korzystam z takiej pomocy i nie ma w tym nic złego. Do tego cały czas uczymy się rozwiązywać problemy graficzne, a jest ta nauka o tle cenna, że praktycznie nie ma dwóch takich samych sytuacji by można potraktować dwie inne prace rozwiązaniami z „szablonu”. Korzystajcie z wszystkich dostępnych pomocy nie tylko w języku polskim. „Zabawa” z fotografiami jest bardzo wciągająca. Np. ja nie dążyłem do uzyskania efektu takiego by bardzo stara fotografia uzyskała taki wygląd, jak zrobiona wczoraj, jakimś super aparatem fotograficznym, lecz by zachowała wygląd i klimat czasów, kiedy ją zrobiono. Zapewniam, że takie podejście pozwala na uzyskanie o wiele ciekawszych efektów końcowych, a rozmiar fotografii można dopasować np. do rozmiarów ram w których później można je umieścić i powiesić na ścianie domowej galerii.

Następnym krokiem po fotografiach będzie kolejna seria tapet na monitory 24”. Obecnie jednak pokarzę wam, co można samemu zrobić i że warto temu poświęcić troszkę czasu. Jest tego tak wiele, że nikomu nie grozi nuda. Chyba zaczniemy od najstarszej fotki prapradziadka. Pierwszy będzie skan starej fotografii, a później sama fotografia w takiej formie, jaką chciałem uzyskać.

Prapradziadek
przed


po


Ochotnicza Straż Pożarna
przed


po


Przyjaciele
przed


po


Dziewczyny i motocykl
przed


po


Wiejski sklepik
przed


po


Miłej zabawy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz